Z pewnością zdarzyło Ci się przeglądać ofertę sklepu internetowego, a następnie opuścić stronę bez dokonania zakupu. Chwilę później te same produkty zaczęły pojawiać się w formie reklam na portalach społecznościowych czy w innych witrynach, które odwiedzasz. To zjawisko nie jest dziełem przypadku, lecz precyzyjnie zaplanowanym działaniem marketingowym znanym jako retargeting. Ta niezwykle skuteczna technika pozwala na ponowne dotarcie do użytkowników, którzy już wykazali zainteresowanie Twoją marką, co jest świetnym sposobem na zwiększenie konwersji oraz budowanie lojalności klientów.
Jak działa retargeting?
Mechanizm retargetingu opiera się na zaawansowanych algorytmach służących do śledzenia zachowań użytkowników w internecie. Gdy potencjalny klient odwiedza Twoją stronę internetową, w jego przeglądarce zapisywany jest niewielki fragment kodu, znany jako plik cookie lub piksel śledzący. Ten anonimowy identyfikator nie zbiera danych osobowych, takich jak imię czy adres e-mail, lecz jedynie rejestruje fakt wizyty na stronie. Dzięki temu systemy reklamowe Google czy Meta mogą zidentyfikować konkretnego internautę na innych witrynach partnerskich. W rezultacie możliwy staje się retargeting Google, retargeting Facebook itp., czyli wyświetlanie użytkownikom tych platform spersonalizowanych komunikatów reklamowych, przypominających o oglądanych produktach lub oferujących specjalne rabaty. Cały proces jest w pełni zautomatyzowany i pozwala na precyzyjne kierowanie reklam do osób realnie zainteresowanych ofertą.
Dlaczego warto stosować retargeting w strategii marketingowej?
Wiesz już, jak działa retargeting – warto więc przybliżyć korzyści, jakie niesie jego włączenie do działań marketingowych firmy. Przede wszystkim retargeting ads cechują się znacznie wyższym wskaźnikiem konwersji w porównaniu do standardowych kampanii reklamowych skierowanych do zupełnie nowych odbiorców. Dzieje się tak, ponieważ komunikaty trafiają do osób, które już znają Twoją markę i miały z nią styczność, co znacząco skraca ich ścieżkę zakupową. Co więcej, regularne wyświetlanie reklam buduje świadomość marki i wzmacnia jej pozycję w umysłach konsumentów, prowadząc do wzrostu zaufania. Retargeting jest również strategią dość opłacalną, ponieważ inwestujesz budżet na dotarcie do najbardziej obiecującej grupy docelowej. Strategia ta doskonale uzupełnia inne działania na rzecz promocji marki w internecie – SEO, social media marketing, współpracę z influencerami, marketing afiliacyjny itd. razem tworzą spójny i skuteczny ekosystem.
Jakie są rodzaje retargetingu?
Strategie retargetingowe można realizować na wiele sposobów, dostosowując je do specyfiki biznesu oraz zachowań grupy docelowej. Każdy rodzaj pozwala na dotarcie do użytkownika w innym punkcie jego cyfrowej podróży, co maksymalizuje szanse na finalizację transakcji. Dzięki temu firmy mogą tworzyć wielokanałowe kampanie, które skutecznie przypominają o marce i jej ofercie w różnych kontekstach. Dywersyfikacja działań pozwala też na precyzyjniejsze dopasowanie komunikatu do platformy, na której jest on wyświetlany.
Do najpopularniejszych rodzajów retargetingu należą:
- Display retargeting – najczęstsza forma retargetingu SEM, polegająca na wyświetlaniu reklam graficznych (banerów) użytkownikom na innych stronach internetowych, które należą do sieci reklamowej, na przykład Google Display Network.
- Retargeting w mediach społecznościowych – platformy takie jak Facebook, Instagram czy LinkedIn oferują zaawansowane narzędzia do ponownego angażowania osób, które odwiedziły Twoją witrynę, wyświetlając im reklamy bezpośrednio w ich aktualnościach.
- E-mail retargeting – umożliwia wysyłanie spersonalizowanych wiadomości e-mail do subskrybentów, którzy porzucili koszyk lub przeglądali konkretne kategorie produktów, zachęcając ich do powrotu i dokończenia zakupów.
- l Retargeting w wyszukiwarkach (RLSA) – pozwala na dostosowanie stawek lub treści reklam w wyszukiwarce Google dla osób, które już wcześniej odwiedziły Twoją stronę, gdy ponownie szukają powiązanych fraz.
Jak stworzyć skuteczną kampanię retargetingową?
Aby kampania retargetingowa przyniosła oczekiwane rezultaty, musi być starannie zaplanowana i zoptymalizowana. Fundamentalnym elementem jest tu segmentacja odbiorców, czyli dzielenie użytkowników na mniejsze grupy na podstawie ich zachowań na stronie. Inny komunikat powinien trafić do osoby, która jedynie odwiedziła stronę główną, a inny do tej, która dodała produkt do koszyka, ale nie sfinalizowała transakcji. Niezwykle istotne jest również ustawienie limitu częstotliwości wyświetlania reklam (frequency capping), aby nie zniechęcić potencjalnego klienta zbyt nachalnymi komunikatami. Kreacje reklamowe muszą być atrakcyjne wizualnie, zawierać przekonujące hasło oraz wyraźne wezwanie do działania (CTA). Regularne testowanie różnych wariantów reklam oraz ciągła analiza wyników pozwalają na systematyczne ulepszanie kampanii i maksymalizację jej zwrotu z inwestycji.
Retargeting a remarketing – różnice
Terminy retargeting i remarketing często bywają używane zamiennie, niemniej w teorii marketingu istnieją między nimi subtelne różnice. Tradycyjnie retargeting odnosi się głównie do strategii docierania do anonimowych użytkowników za pomocą płatnych reklam displayowych w sieciach reklamowych na podstawie ich wcześniejszej aktywności. Z kolei pojęcie remarketingu pierwotnie było silniej związane z działaniami e-mail marketingowymi, mającymi na celu ponowne zaangażowanie klientów z istniejącej bazy danych. W praktyce jednak granice te coraz bardziej się zacierają. Niezależnie od nomenklatury ostatecznym celem obu strategii jest ponowne nawiązanie kontaktu z osobą, która wykazała już zainteresowanie ofertą.
Dobrze zaplanowane działania retargetingowe stanowią jeden z najskuteczniejszych sposobów na odzyskanie utraconych klientów i zwiększenie sprzedaży. Pozwalają one na precyzyjne dotarcie z komunikatem reklamowym do osób, które są już o krok od podjęcia decyzji zakupowej. Implementacja tej techniki w Twojej strategii marketingowej może okazać się czynnikiem decydującym o przewadze konkurencyjnej. Pamiętaj jednak, że najważniejsza jest tu nie tyle sama technologia, ile przemyślana strategia, która dostarcza użytkownikowi wartość i zachęca go do powrotu.